top of page
Zdjęcie autoraWiktor

Czas na zmianę Ustawy Deweloperskiej

Zaktualizowano: 15 wrz 2021

Trwają prace nad nowelizacją ustawy deweloperskiej, która niesie pewne zmiany. Dobre zmiany! Niestety poczekamy sobie jeszcze na nią, choć czas leci.

We wszystkich poradnikach czytamy że kupując dziurę w ziemi, powinniśmy wybrać dewelopera z zamkniętym rachunkiem powierniczym. Niestety jest to urban legend, bo większość deweloperów stosuje otwarty rachunek powierniczy.

I tu planowana jest najważniejsza zmiana, w tzw. ustawie deweloperskiej!


Ale, ale....


Ale co? Jak to? Jest różnice między tymi otwartymi i zamkniętymi rachunkami?

Już tłumacze możliwe prostym językiem, podam nawet przykład z projektu ustawy.


Najgorętszy news! Zostanie utworzony fundusz gwarancyjny, na który każdy deweloper będzie płacił, na wypadek gdyby któryś się wykoleił.

Przy otwartym rachunku deweloper będzie płacił 2% składki na fundusz gwarancyjny, a przy zamkniętym 0,2%.

Chyba widać różnice w ryzyku? Z zamkniętym rachunkiem powierniczym prowadzonym dla naszej inwestycji, nasze pieniądze są 10 razy lepiej chronione.


Tak, nasze pieniądze nie były do tej pory zbyt dobrze chronione, skoro większość deweloperów nie korzystała z zamkniętych rachunków, z których pieniądze są wypłacana deweloperowi dopiero po przepisaniu prawa własności do lokalu na kupującego.


Projekt ustawy z funduszem gwarancyjnym, przedstawił Tomasz Chróstny Prezes UOKiK. Tak urzędu do którego zgłaszamy wszelkie wykryte nieprawidłowości proceduralne i formalne, jak, np. klauzule zakazane w umowie deweloperskiej, by ukarał nieuczciwego dewelopera.

Przyznacie że ten urząd dba o Nas jak żaden inny.


Ale czy trzeba o Nas dbać?

W ramach analizy konieczności poprawy ustawy deweloperskiej, Prezes UOKiK przeanalizował prospekty informacyjne i umowy deweloperskie z wielu inwestycji.


Ciekawi wniosków?

Otóż tylko 4% deweloperów nie naruszało przepisów prawa.


Wobec powyższego pojawia się pytanie.

Czy sprawdzać co kupujemy?

Bo napewno nie sprawdzamy.


Kochani, podpisując umowę na 30 lat i kilkaset tysięcy, lub wydając te pieniądze ze swoich oszczędności, poświęćcie proszę kilkaset złotych na analizę prawną. Następnie zatrudnijcie takiego mnie do sprawdzenia lokalu.


Wiem że w 90% przypadków, znajdujemy drobiazgi, którymi niewarte sobie zaprzątać głowy. Ale gdyby nie było warto to Prezes UOKiK nie przejmowałby się Naszym losem. Trybunał Konstytucyjny (ten z przed lat) nie nakazałby doprecyzować praw i obowiązków stron umowy deweloperskiej.


Pozostałe zmiany, o których musze wspomnieć to:

  1. Kupujący będzie mógł odmówić dokonania odbioru mieszkania ze względu na istotne wady lokalu

  2. Bardziej szczegółowa procedura odbioru mieszkania, oraz określenie konsekwencji nieusunięcia wady w wyznaczonym terminie

  3. Szereg zmian związanych z mieszkaniowym rachunkiem powierniczym


Dochodzimy do smutnego wniosku.

Obecna ustawa jest słaba.

Obstawiamy jak długo zajmie nam zrozumienie że nowa też ma wady?


Skoro wejdzie w życie najwcześniej za rok. To obstawiam dwa lata od teraz :)


Tymczasem sprawdźcie moje publikacje o obowiązującej ustawie deweloperskiej.


 

Link do informacji prasowej.


Link do aktualnie obowiązującej ustawy deweloperskiej Dz.U. 2019 poz. 1805.


Comments


bottom of page